Strona główna | Mapa serwisu | English version  
Zakończenie sezonu MTBO 2008
po prostu... CHICKEN > AR, MTBO, BnO > Zakończenie sezonu MTBO 2008
 
Village Cup Event | 21-23 listopada 2008 |  Zakończenie sezonu MTBO
 
 

         A wszystko to działo się w uroczej drewnianej chatce oznaczonej nr 20. Jednak samo dotarcie do niej to już nie lada wyczyn - nie wiadomo, gdzie jest północ - to dopiero numer! Na dodatek trzeba zmierzyć się z Panem który "coś od Ciebie chce",  a później pokonać strach przed "goniącą latarką" i zmorą w czarnym płaszczu. Gdy już się rozgrzejesz rozpoczynasz swój ultra-long. Ciężki, ale jak, że optymistyczny wyścig. W naszym przypadku każdy ukończył trasę. Co prawda niektórzy po kilka razy wjeżdżali na przepak, aby zdrzemnąć się w jakimś koncie nieopodal kominka, ale nie ma się co dziwić w końcu na zmierzenie się z Harpaganówką trzeba mieć siły. Tak samo jak na: nocny maraton na sankach, wypatrywanie coraz to wyższych szczytów i przeszkód, skakanie przez bramki i zmienianie ich struktury technicznej, precyzje w Jenga'e, świętowanie urodzin, wykład jak ułożyć małe drewko w kominku, spryt w pokerze, grę na gitarze, zostanie gwiazdą w polskiej produkcji filmu Hula-hop, nocny odcinek specjalny w białym puchu, lepienie bałwana, zapisywanie kalendarza, kibicowanie podczas MŚ MTBO (co z tego, że z lekkim opóźnieniem;)...

        Mówiąc zwięźle i na temat: Wspaniały weekend z jeszcze wspanialszymi ludźmi. Dziękujemy z całego serducha NFG - naprawdę fajnym gospodarzą!

 

 zdjęcia  na  http://picasaweb.google.pl/agnieszka2009/2123112008VCE2008?authkey=0TMedN0Uwyg#

Jesteśmy najlepsi ! No ba ! Jak nie my to kto ?